Śliwki konserwowe według przepisu Siostry Anastazji z książki „Przetwory i dania mięsne”, wydawnictwo WAM 2010. W oryginalnym przepisie używa się śliwki węgierki. W buszu rzadko mam dostęp do węgierek niestety, daję inne śliwki o zwartej strukturze i ciemnej skórce.
Składniki
2kg śliwek – można więcej, wtedy zwiększyć ilość zalewy
na zalewę:
125ml / pół szklanki octu białego 10%
500g cukru
500ml / 2 szklanki wody
1 laska cynamonu
4-6 goździków
Metoda
1. Umyć śliwki, nakłuć wykałaczką w kilku miejscach, włożyć do dużego garnka.
2. Składniki zalewy umieścić w innym garnku i zagotować. Zalać śliwki, zostawić na kilka godzin lub na noc.
3. Potem odlać zalewę, zagotować ją i ponownie zalać nią śliwki.
4. Powtórzyć pkt. 3.
5. Śliwki przełożyć do słoików. Zalewę zagotować i zalać nią śliwki w słoikach.
6. Porządnie zakręcone słoiki pasteryzować – gotować przez 15-20 min. lub w piekarniku 100℃.
Tag: śliwki
Ciasto śliwkowe
Dobre ciasto na sezon śliwkowy.
Można użyć tylko mąkę pszenną lub zastąpić część mąką ziemniaczaną.
Dodatek mąki ziemniaczanej prawdopodobnie zmienia konsystencję ciasta, różnica ta jednak umknęła mojej uwadze, przynajmniej do tej pory i w przypadku tego ciasta. Posiadam nadmiar mąki ziemniaczanej, którą kupuję dość regularnie w lokalnym Coles, bo na moją prośbę sprowadzają i jak nie będę kupować, to oni przestaną sprzedawać i nie będę miała w ogóle. Tak samo mam z kilkoma innymi produktami w buszu.
Owoce dałam świeże, bo właśnie mam na nie sezon, mrożone też się nadają.
Przepis według The Australian Women’s Weekly 03’17.
Składniki
180g zmiękczonego masła
1 szklanka (220g) ciemnego cukru
3 jajka
2/3 szklanki jogurtu naturalnego
300g (2 szklanki) mąki pszennej lub 250g (ok. 1 2/3 szlanki) mąki pszennej i 50g (ok. 1/3 szklanki) mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki mielonego imbiru
2 łyżki kakao
1/4 łyżeczki soli
800g-1kg śliwek bez pestek, pokrojonych na połówki lub ćwiartki – przy większych śliwkach
1 łyżeczka mielonego cynamonu
3 łyżki drobnego cukru
cukier puder do oprószenia gotowego ciasta
Metoda
Piekarnik nagrzać do 180℃. Tortownicę o średnicy 25cm wysmarować masłem i obsypać mąką.
Masło rozetrzeć łyżką lub mikserem do lekkiej kremowej konsystencji, dodać cukier i dalej ucierać. Dodać po jednym jajka.
W innym naczyniu wymieszać suche składniki: mąki, proszek do pieczenia, imbir, kakao i sól. Połączone proszki i jogurt stopniowo, porcjami dodać do masy maślanej, połączyć.
Ciasto przełożyć do przygotowanej tortownicy, na wierzchu ułożyć śliwki w jednej warstwie. Posypać cynamonem i cukrem.
Piec w 180℃ przez około 45 minut do suchego patyczka. Cienki patyczek – wykałaczka, którą nakłujemy głęboko ciasto powinna wyjść sucha, jeśli jest mokra – piec przez następne 5-7 minut i sprawdzić znowu. Po upieczeniu odstawić w formie do lekkiego ostygnięcia na około 15 min., wyjąć, a po całkowitym ostygnięciu posypać cukrem pudrem.
Kruchy placek ze śliwkami
Najlepszy przepis na kruchy placek ze śliwkami, jaki znam. Jest to przepis siostry Anastazji Pustelnik FDC, pochodzi z książki “102 ciasta z owocami Siostry Anastazji”, którą bardzo polecam. Zamieszczam na blogu na prośbę rodziny i znajomych, łasuchów i smakoszy.
Ciasto, które nie rozmięka nawet przy dużej ilości owoców. Bardzo dobre zaraz po upieczeniu, ale warto poczekać aż ostygnie i dopiero wtedy pokroić, bo lepiej zachowa swoją strukturę.
W oryginalnym przepisie zmieniłam bardzo niewiele: stosuję tylko masło zamiast kombinacji margaryny i masła.
Poza tym, zwykle na blachę 37x24cm daję około 1 kg śliwek – zamiast 2kg jak w oryginale – ułożonych blisko siebie w jednej warstwie. W przypadku mniej wodnistych owoców, na przykład brzoskwiń, używam 2 kg – przepis z tej samej książki. Być może moje śliwki są zbyt wodniste? Prawdopodobnie tak właśnie jest – w buszu śliwki węgierki mają tylko nieliczni szczęśliwcy i to w małych ilościach. Ja wybieram jak najbardziej podobne z tego, co jest – ostatnio blood plums o zielonkawej skórce i dosyć spoistym ciemnoczerwonym miąższu. Smaczne, chciaż rozpadają się szybko w czasie pieczenia; bardzo dobre z kruszonką z jednego z poprzednich przepisów.
Składniki
Ciasto:
4 szklanki mąki
1 szklanka cukru kryształu
1 cukier waniliowy (1 łyżka)
5 żółtek
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250g masła
2-3 łyżki śmietany
2 łyżki octu jasnego
Dodatki:
1kg (lub 1-2kg) śliwek umytych i osuszonych, z usuniętymi pestkami (Fot.1)
3-4 lyżki bułki tartej
cukier puder do posypania ciasta
forma do pieczenia o wymiarach około 37x24cm, spód wyłożony papierem do pieczenia lub całość wysmarowana masłem i obsypana mąką
Metoda
Składniki ciasta połączyć, wyrobić ciasto robotem lub ręcznie.
Podzielić na dwie części, 2/3 i 1/3. Większą część rozłożyć na blasze.
Piekarnik nagrzać do 180℃ bez termoobiegu.
Jeśli ciasto w czasie wyrabiania zbytnio zmiękło – masło zaczęło się topić, wstawić do lodówki blachę z ciastem i pozostałą część na około 15 min. Następnie posypać bułką tartą, ułożyć śliwki (Fot.2) i pokruszyć na wierzchu resztę ciasta.
Piec przez 50-60 minut. Po około 30 min. pieczenia sprawdzić i być może przykryć luźno kawałkiem folii aluminiowej, jeśli ciasto przyrumieniło się wystarczająco i nie chcemy, żeby spiekło się bardziej na wierzchu.
Po upieczeniu odstawić do ostudzenia (Fot. 3). Jeśli ktoś chce, posypać cukrem pudrem – przesiać cukier puder przez sitko nad powierzchnią ciasta. Pokroić na prostokątne kawałki (Fot.4).