Powszechnie znane niewielkie ciasteczka pieczone w foremkach o muszelkowym kształcie, pozostają świeże nawet przez kilka dni.
Kluczowy etap to bardzo dobre, długie schłodzenie ciasta – tylko wtedy uzyskamy charakterystyczną górkę na powierzchni.
Jest to przepis podstawowy, możliwe różne modyfikacje – dodatki, np. łyżka maku lub kakao.
Polecam!
Składniki
150g masła
3 jajka
150g (2/3szklanki) cukru
150g (1 szklanka) mąki
2/3 łyżeczki (płaska niepełna łyżeczka) proszku do pieczenia
skórka starta z 1 cytryny
1 łyżka likieru adwokat, niekoniecznie
forma do pieczenia magdalenek
Metoda
Masło stopić i ochłodzić do temperatury pokojowej.
Jajka ubić z cukrem na krem o białawym kolorze i średnio gęstej konsystencji – konsystencji gęstej śmietany 😉 . Potrwa to około 10 minut.
Nie przerywając ubijania dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, stopione masło, skórkę cytrynową i likier.
Ciasto przykryć i mocno schłodzić w lodówce przez co najmniej 2h, można zostawić na noc.
Piekarnik nagrzać co najmniej do 220℃.
Formę do magdalenek natłuścić – natrzeć masłem, można formę schłodzić w lodówce lub zamrażarce. Dołki do magdalenek napełniać w 2/3, nie do pełna.
Wstawić do piekarnika, obniżyć temperaturę do 200℃ i piec przez około 8-10 minut.
Po upieczeniu zostawić w formie przez 10 minut i wyjąć.