Ciasto isaura

Kto pamięta brazylijski serial o Isaurze? Jeden z pierwszych tasiemców w polskiej telewizji, dawne czasy. Ciasto isaura jest połączeniem sernika i murzynka. Wybacza nieidealny wybór sera. Najlepiej kiedy mamy twaróg półtłusty lub tłusty zmielony 2-3 razy. Możliwe, że będziemy zmuszeni użyć twarożek o rzadszej konsystencji, w dodatku z grudkami; w Australii polecam Cottage Cheese firmy Diary Farmers – jest odpowiednio kwaśny i smakowo najbardziej zbliżony do polskiego twarogu, pozostałe serki tego typu są dosyć mdłe – jeśli chcemy je użyć, proponuję zakwasić śmietaną. W efekcie użycia twarożku otrzymamy masę serową o rzadszej konsystencji i z grudkami. Aby pozbyć się grudek, wystarczy tę masę lub wcześniej sam ser potraktować blenderem. W dalszym ciągu będzie dość rzadka, trudno – zamiast ciemnych i jasnych fal typowych dla ciasta isaura, uzyskamy dość równe warstwy: cienka ciemna na dole, nad nią jasna serowa, na górze ciemna.
Polewa robi się sama jako pierwsza część ciasta, jak to w murzynku. Można jeszcze posypać wiórkami kokosowymi, moje dzieci lubią wyłącznie bez wiórków.

Składniki

Ciasto:
250g masła
1 1/2 szklanki cukru
3 czubate łyżki kakao
5 łyżek wody
1 łyżka cukru waniliowego lub łyżeczka ekstraktu waniliowego

4 jajka, białka i żółtka osobno
1 1/2 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia, płaskie

Masa serowa:
100g masła, najlepiej w temperaturze pokojowej, nieschłodzonego
1 szklanka cukru
500 – 750g sera na sernik lub cottage cheese/ricotta + 3 łyżki kwaśnej śmietany
4 jajka

duża forma, około 37×24 cm wyłożona papierem do pieczenia

Metoda

Można zacząć od zrobienia I etapu ciasta, w międzyczasie przygotować masę serową, a na koniec II etap ciasta.

Masa serowa:
Masło utrzeć na puch mikserem lub ręcznie, dodać cukier, dalej ucierać. Dodać jajka i ser, na przemian i stopniowo, miksując.
Jeśli używamy najlepszego zmielonego wcześniej sera na sernik, uzyskamy masę o gładkiej konsystencji. Jeśli nie mamy takiego sera, możemy użyć inny twaróg i całość zmiksować w blenderze do uzyskania gładkiej masy bez grudek. Sama stosuję ten sposób i polecam.

Ciasto I etap:
W garnku stopić masło z cukrem, kakao, wodą i cukrem waniliowym. Gdy zacznie wrzeć, gotować przez 5 minut na małym ogniu, mieszając. Odlać 1/2 szklanki na polewę, garnek przykryć i odstawić do ostygnięcia.

Ciasto II etap:
Po ostygnięciu do temperatury pokojowej do masy kakaowej dodać żółtka i połączyć, potem dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i całość wymieszać/ zmiksować na jednolitą masę.
Białka ubić na sztywno, dodać do ciasta – najpierw 1/4 ubitych białek dokładnie połączyć z masą, następnie pozostałą pianę delikatnie wmieszać w ciasto.
Ciasto wyłożyć do formy, wyrównać powierzchnię, pokryć warstwą masy serowej – nanieść łyżką, możliwie równomiernie na całą powierzchnię ciasta.
Piec w 180℃ przez około 40-45 minut bez termoobiegu. Po 30 min. sprawdzić patyczkiem, jeśli jest mokry, piec dłużej – można przykryć lekko arkuszem folii aluminiowej, jeśli powierzchnia ciasta zbyt się przypieka.
Na upieczonym cieście rozprowadzić polewę czekoladową – cienką warstwą lub w łatki, czyli trochę nierównomiernie. Jeśli w międzyczasie polewa zbyt zgęstniała, można podgrzać ją, np. w piekarniku jeszcze gorącym po upieczeniu ciasta aż odzyska płynną konsystencję.

Autor

Dorota M

Nazywam się Dorota. Mieszkam w australijskim buszu. Lubię dobrą kuchnię, lekturę i fotografię.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.